www.aktualnehistorienafaktach.fora.pl

dawidcastiel

Czy wasze zwierzaki, np psy, szczekały kiedyś na coś czego nie było, bądź uciekały w popłochu, albo też mieliście takie zdarzenia, z innymi zwierzętami?

Quadrotes

Ja mam coś takiego, że mój pies, gdy rozmawiam z aniołami zawsze patrzy się w kierunku ściany, po czym z zaciekawieniem podąża wzrokiem za czymś, co idzie w moim kierunku. Ot takie moje przeżycia Smile

ShotDog

Wiele razy miałam sytuacje, w której pies obserwował coś, czego ja nie widziałam. Raz w środku nocy wraczał jak opętany w róg pokoju, podczas gdy dziecko patrzylo się w to samo miejsce i smialo- róg był pusty...
Innym razem pies leżał w kuchni, a Córa na kocyku w salonie (są laczone), za oknem trwała taka śnieżyca ze nie było nic widać. Nagle obydwoje na raz podnieśli głowy, spojrzeli za okno i wodzili wzrokiem od jednego końca do drugiego, po czym pies wrócił wrócił spania a dziecko do zabawy.
Miałam też kota, Pentagrama. Wiele razy zaczynał w nocy buczec czy jezyc się na coś, czego ja nie widziałam. W ogole ten mój dom jest dziwny...
Myślę, ze coś w tym musi być Wink

Pracowałam również z końmi, zdarzało się ze gdy na Mazurach mieliśmy stary, niemiecki cmentarzyk to konie dostawali świra i chciały uciekać.

Quadrotes

To naprawdę niesamowite, ile nasze zwierzaki mogą widzieć...