Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Laurka1
Rekrut
Dołączył: 17 Lut 2016
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Śro 12:49, 17 Lut 2016 Temat postu: Opętania 1l |
|
|
Hejo
Tak więc jak was męczę na straszydłach to tu was też wymęcze moimi postami
Hihi 😍 chciałbym wam zadać pytanie 😂 Czy ktoś z waszych bliskich był kiedyś opętany znacie historie tego opętania? Jeżeli tak to opowiedzicie chętnie poczytam 🌼 U mnie nikt na razie 💟 Ale kiedyś z czasów młodości mojej mamy jej sąsiadka została opętana 😱
[/b]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
dawidcastiel
@Administrator
Dołączył: 17 Lut 2016
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Śro 12:54, 17 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Może z samym opętaniem tak nie, jednak w domu mojej byłej dawnej dziewczyny, bytował demon, otwierał wszystkie okna, atakował domowników, skupił się na niej ponieważ była najwrażliwsza, dopiero wizyta Egzorcysty rozwiązała całą sytuację.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MattianK
Ciekawy Świata
Dołączył: 17 Lut 2016
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 12:59, 17 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
U mnie na szczęście nikt nigdy nie był opętany. Choć mój dziadek, "bawił się"
tablica ouija. To dzięki Bogu, nic się nie działo po seansach dziwnego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PsychoPatka
Rekrut
Dołączył: 17 Lut 2016
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Śro 19:39, 17 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
U mnie też nie było opętań...na szczęście! Co jak co, ale nie chciałabym mieć demona/ów na głowie :')
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Any37
Rekrut
Dołączył: 17 Lut 2016
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:23, 25 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
U mnie na szczescie nikt opetany nie byl, za co dziekuje Bogu. Natomiast znam historie pewnej rodziny gdzie w mlodosci kobieta bawila sie w spirytystyke, wywoływanie duchow itd. Wtedy niby nic sie nie wydarzylo ale zlo czailo sie obok wiele lat. Wyszla za maz, dorobili sie potomstwa:syna i corke. Gdy dziewczynka miala 4 lata zaczelo siedziac cos dziwnego. Zaczela z kims rozmawiac, krzyczala w nocy w strachu i panice, na ciele pojawialy sie slady. Matka probowala wielu sposobow przez prawie rok. Gdy dziewczynka miala 5 lat ksiadz polecil im egzorcyste. Wczesniejsze badania psychologiczne wykluczyly u tak malego dziecka jakakolwiek chorobe psychiczna. Przyjechal egzorcysta wstepnie tylko z modlitwa oczyszczenia. Potraficie sobie wyobrazic 5 letnie dziecko, ktore na widok kaplanaw ogromnej zlosci skierowanej do niego, podnosi samochod osobowy (maluch) i probuje rzucic nim w strone kaplana? Na szczescie nie podniosla go na tyle wysoko by wrzucic w niego ale podniosla na tyle by odrzucic go na ok matra z pozycji w jakiej stal. 5letnie dziecko, ktore krzyczy slowa w zlosci w zrozumialym tylko kaplanowi jezyku. Nie podaje tu imion, inicjalow bo nie chce ujawniac nikogo, zreszta ta dziewczyna jest teznie chce sie ujawnic. Z tego co wiem wystarczyl jeden egzorcyzm by odnioslo skutek uwolnienia. Dzis dziewczyna jest dorosla, ma swoje dzieci, jest bardzo religijna i po dzis dzien ani u niej ani u jej bliskich nic sie nie dzieje. Jej matka jak i ona sama przestrzega wszystkich przed zabawami ze spirytystyka, przed wywolywaniem duchow. Otwieramy wtedy tzw drzwi i nie wiemy kto zza nich wyjdzie: czy wywolywana osoba czy mistrz kamuflazu i klamstwa Demon.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Satanista
Rekrut
Dołączył: 10 Lip 2016
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Piekła hehe :)
|
Wysłany: Nie 17:01, 10 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Nie, nikt z moich bliskich nigdy nie był opętany. Czasami ja czuje obecność czyjąś koło siebie i cienie kątem oka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|